stycznia 21, 2019

Recenzja do książki Milioner i Bogini autorstwa Penelope Ward i Vi Keeland




tytuł: Milioner i Bogini
oryginalny tytuł: Mister Moneybags
autorzy: Penelope Ward i Vi Keeland
data polskiej premiery: 15 styczeń 2019
egzemplarz recenzecki

Czy znajdzie się jakaś romantyczna dusza, kochająca książki tego gatunku, która nie poznała jeszcze twórczości Penelope Ward i Vi Keeland?
Jeśli tak jest to pamiętaj, że po tej książce lub każdej innej od tych autorek, staniesz się uzależniona od ich twórczości.
Historie które nam fundują są odświeżające, lekkie i z humorem, a do tego pełne romantycznych uniesień w towarzystwie wyrazistych bohaterów.
Taka też jest historia Dex'a/Jay'a i Bianki.
Zanim zaczęłam ją czytać, zastanawiałam się dlaczego wydawnictwo, postanowiło dać tytuł książce MILIONER I BOGINI? Oryginalny tytuł odnosił się jedynie do głównego bohatera 
" Mister Moneybags"( w wolnym tłumaczeniu pan worek pieniędzy).
Choć milioner było dla mnie w pełni zrozumiałe, tak drugi człon tytułu "bogini", był dość zastanawiający i jeszcze bardziej zachęcał do poznania historii. Teraz, kiedy już wiem, co wydawnictwo miało na myśli i zrozumiały jest dla mnie cały tytuł, cieszę się, że oprócz pozostawienia oryginalnej okładki, postanowili dodać w tytule również główną bohaterkę.
Autorki opisały historię z perspektywy obojga głównych bohaterów, dzięki temu, możemy jednocześnie wtopić się w ich myśli, rozterki i pragnienia.


Nikt nie lubi, kiedy słyszy na swój temat same obelgi, nawet Dex Truitt, CEO świetnie prosperującej firmy. Zwłaszcza kiedy wydostają się z ust reporterki i pięknej kobiety Bianki George. Utrzeć jej nosa i pozostawić w tym bezpodstawnym osądzie, czy dać jej szansę poznać prawdziwego człowieka, który kryje się pod kosztownym garniturem od Armaniego? Nieprzemyślane decyzje, podjęte pod wpływem impulsu, zawsze kończą się tragicznie. Czy będzie tak i tym razem?
Splątane ścieżki głównych bohaterów, śmieszne i szybkie riposty, dwuznaczne sytuacje, a to wszystko w totalnym mroku windy. To wystarczyło, abym chciała pozostać w świecie Bianki i Dex'a na dłużej. 

Mieli spotkać się w celach służbowych, ale los miał dla nich inny pomysł. Postanowił skomplikować ich życie i patrzył zza rogu, z chytrym uśmieszkiem, jak sobie z tym poradzą.
Cała historia w książce Milioner i Bogini, była  świetnie przemyślana przez autorki, a każdy drobny jej szczegół, dopracowany do perfekcji.
Czytałam ją praktycznie "na jednym wdechu", gdyż oprócz bogatych opisów sytuacji, mamy w niej mnóstwo dialogów, które rozbawiały mnie do tego stopnia, że musiałam powstrzymywać się, aby nie zaśmiać się na głos. 


Wyobraźnia Ward i Keeland jest niesamowita. Tworzą bardzo wyraziste  i charyzmatyczne postacie, a ich umiejętność wybrnięcia z każdej sytuacji, daje czytelnikowi niebywałą przyjemność w czytaniu książki, a uwierzcie mi, że nie były to dla nich, łatwe  sytuacje.
Bohaterowie wpadli w wir kłamstw, które miały być pozornie niewinne i kiedy zaczęły przybierać coraz większy rozmiar, stanęli przed wyborem, jak wybrnąć z nich i nie stracić drugiej osoby.
Nawet nie spodziewałam się tylu zwrotów akcji i ciągłych nowości wprowadzanych do fabuły. Każdy kolejny rozdział pozwalał poznać głównych bohaterów od innej strony, zwłaszcza Dex'a. Znajomość z Bianką sprawiła, że przeszedł ogromna metamorfozę swojego życia. Zaczął uczyć się i eksplorować nieznany dla niego do tej pory świat. 
Kiedy myślałam że już wszystko wiem, a historia zaczęła się klarować między bohaterami, autorki postanowiły wyciągnąć kolejnego asa z rękawa.
Ku mojemu zaskoczeniu, zaczęły pojawiać się tajemnice, które nigdy nie miały wyjść na światło dzienne. 
Bianka i Dex znaleźli się w labiryncie uczuć, w którym ciężko było im odnaleźć prostą drogę, jednak rosnące uczucie między nimi przyciągało ich do siebie niczym magnez. Teraz muszą odnaleźć prawdziwych siebie pośrodku tych wszystkich kłamstw i tajemnic.

Dziękuję wydawnictwu Editio  za egzemplarz recenzencki oraz możliwość przeczytania książki.

*grafiki zostały zapożyczone z internetu

2 komentarze:

Copyright © 2016 Bookmarks by Jasmina , Blogger