maja 08, 2018

Recenzja książki "Iron Princess" autorstwa Meghan March z serii "Savage Trilogy"


 oryginalny tytuł  Iron Princess część II
seria   Savage Trilogy
autor Meghan March
data zagranicznej premiery 24.04.2018
ilość stron 300

Jest dla mnie zagadką. Wielką niewiadomą, jak ENIGMA.


Jego tożsamość jest dobrze ukryta pod warstwą mistyfikacji.

Ale dla mnie jest jak uzależnienie, z którego nie mogę się otrząsnąć, zauroczeniem, które tak trudno mi zwalczyć.

I kiedy wpadłam w jego sidła po uszy, okazało się  kim naprawdę jest - mężczyzną bardziej niebezpiecznym niż sam diabeł wcielony. Muszę z całych sił chronić się przed mrokiem, który kroczy za nim jak cień.

Ale jak mam uratować swoją duszę, kiedy on jest jedynym, który może uratować mnie. W dodatku moje serce wcale nie chce słuchać rozsądku w mojej głowie.



Jeżeli nie przeczytaliście recenzji do pierwszej części tej trylogii "Savage Prince", zapraszam tutaj http://bookmarksbyjasmina.blogspot.com/2018/04/oryginalny-tytu-savage-prince-seria.html

Koniec pierwszej części  Savage Prince zostawia nas zawieszonych nad przepaścią tajemnic i zagadek. Królowa suspense'u "każe" nam błagać na kolanach o więcej. 
Sprawy nieźle się pokomplikowały w życiu Temperance i kiedy jej życie rodzinne wisi na włosku, na ratunek przychodzi jej osoba, której nigdy nie spodziewałaby się ujrzeć. Początek drugiej części Iron Princess jest tak zawiły, że trzeba się naprawdę nieźle skupić, aby nadążyć za myślami autorki ( tym bardziej jak się czyta po angielsku). 
Autorka nareszcie zdradza nam kilka istotnych szczegółów w historii jak np. imię głównego bohatera, jak i to kim jest i czym się zajmuje, ale nie, nie myślcie, że Wam powiem. 
Również po pierwszej części wiadomo skąd tytuł drugiego tomu, a jest on nierozerwalnie związany z główna bohaterką, jej życiem z wczesnych lat młodości oraz pasją. Narracja w drugiej części jest podzielona na dwojga głównych bohaterów, dzięki temu postać tajemniczego mężczyzny staje się bardziej znana. Ale na rozwiązanie wszystkich tajemnic przyjdzie nam jeszcze długo czekać.
W zasadzie dużo nie da się opowiedzieć o drugiej części, żeby nie zdradzić fabuły. Na pewno mogę Wam napisać, że autorka przyszykowała niezłą plątaninę sytuacji, a jeżeli myślicie że uda Wam się domyślić co będzie dalej w książce to czeka Was rozczarowanie bo Meghan potrafi tak zakręcić fabułę, że otworzycie oczy szeroko ze zdziwienia.
 Napiszę więcej o związku głównych bohaterów, gdyż ten coraz bardziej ewoluuje. Ciężko powiedzieć w którym kierunku zmierza, bo nie jest to łatwa relacja. Dzielące ich światy nie pozwalają im być razem, ale chemia jaka wytwarza się między nimi jest zbyt silna i powoli przełamuje mury tego mrocznego świata i wpuszcza do niego światło. Tym światłem jest Temperance, która urzekła swoją osobą głównego bohatera. Nazywał ją temptress 
(kusicielka), ale to słowo również fajnie do niej pasuje zważywszy na jej imię Temperance.

" You must like dangerous games, because you're playing one again" his voice is deeper, rougher ..

Obydwoje mają jednak bardzo silne charaktery, dominujące osobowości. To dojrzałe postacie, a to przy okazji moja ulubiona mieszanka wybuchowa, wśród bohaterów książek tego gatunku.
On, samotny wilk i można by powiedzieć urodzony ponownie, nie miał do tej pory miejsca na uczucia w swoim życiu. Odnajdywał przyjemności tam gdzie nie szły one w parze z uczuciem. Jego brutalność i czarna dusza nie pozostawia wiele miejsca na miłostki. To niebezpieczny mężczyzna, który skrywa swoją tajemnicę.
Ale Temperance zobaczyła w nim coś więcej, potrafi przeszyć jego duszę na wskroś i wskazać mu jej zapomniane piękno. Bo to co on nosi w jej głębi jest zapomniane, ale na pewno nie jest tylko brudne i zepsute.
Obydwoje uczą się siebie i pokazują sobie nawzajem to co sami nie potrafią w sobie zobaczyć. Ona daje mu spokój jakiego nie czuł już od bardzo dawna, a on jej jakie granice może pokonać by odnaleźć siebie.
I choć zaprzeczają swoim uczuciom, ich relacja przyspiesza tętno, mrowi skórę, łapie za serce i pozwala zatracić się w tym Brutalnym Księciu Nowego Orleanu i w Żelaznej Księżniczce.


" When i open this door, you're mine. You follow my orders. Obey my commands".
Her dark eyebrows rose " i guess we'll see if you can make me...."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Bookmarks by Jasmina , Blogger